Resetuj i przejdź na stronę główną...

Z Tunisu pisze Remigiusz Mielcarek

12.06.2000

Wczoraj dotarłem samolotem do 202. kraju w mojej karierze podróżniczej. Nie mogłem z Maroka jechać lądem, bo Algieria nie dała mi wizy. Nie chcą wpuszczać obcokrajowców. Dzisiaj jadę do Kartaginy, a potem na południe – do oaz. 19 czerwca wracam do Fezu w Maroku i stamtąd jadę odwiedzić kolejny kraik, Melillę – kolonię hiszpańską w Afryce. 23 czerwca pojadę autobusem z Maroka do Frankfurtu nad Menem.

Pozdrowienia.

Remi

Pocztówka: Tunezja – CARTAGINA