15.05.2000 Zmieniłem plany. Po wizycie w Pushkar pojechałem do Siraska na safari na tygrysa, ale tygrysa nie było. Potem byłem w Bharatpur i dwie godziny po moim wyjeździe pół miasta wyleciało w powietrze (wybuch w koszarach z bronią chemiczną). Potem byłem w Mathura (miejsce narodzin Krishny) w Bikanerze (w Deshnoke w świątyni szczurów), w Amritsarze i w Himalajach w Dhalusie. Potem stwierdziłem, że trzeba zmienić klimat i znalazłem się na Azorach. Skąd pozdrawiam. Kolejny etap - MADERA. Remi |