Resetuj i przejdź na stronę główną...

18.06.2002: Karaiby

18 czerwca krótko przed północą powróciłem z dwutygodniowej wyprawy na Karaiby. W trakcie podróży zwiedzałem trzy kraje: Wyspę Św. Wincentego i Grenadyny (8 dni), Martynikę (4 dni) oraz Barbados (3 dni). W czasie tej podróży jak nigdy dotąd nalatałem się samolotami. Było aż 17 przelotów, w tym 3 awionetkami.

Oto przebieg całej trasy:

Montreal - Toronto - Barbados - St. Vincent - Wyspa Mystique (prywatna wyspa z posiadłościami multimilionerów) -Wyspa Becquia - Wyspa Canouan - Wyspa Union - St. Vincent (udana wspinaczka na szczyt czynnego wulkanu Sufriere - 1219 m - oraz do rezerwatu endemicznej papugi Amazona guildingii koło Vermont) - Martynika (wyprawa na Mont Pele - również aktywny wulkan, który ostatni raz wybuchł 100 lat temu z siłą 40 razy większą od wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie, jednak warunki pogodowe na wulkanie były fatalne; zwiedzanie miasteczka St. Pierre oraz obecnej stolicy Martyniki - Fort de France) - St. Vincent - Barbados (piesza wędrówka po interiorze i wschodnim wybrzeżu, wizyta w stolicy kraju Bridgetown) - Toronto - Montreal.

Oto pełen kosztorys tej trasy (punkt wyjściowy i docelowy - Montreal):
  • transport lotniczy: 767,6 USD
  • transport morski: 26,22 USD
  • transport lądowy: 17,30 USD
  • opłaty lotniskowe: 48,85 USD
  • noclegi: 9,70 USD (jeden nocleg w schronisku młodzieżowym na Martynice, reszta w namiocie i hamaku na dziko)
  • wyżywienie: 56,91 USD

Razem: 926,58 USD

25 czerwca lecę samolotem do bazy wojskowej w Gander na Nowej Fundlandii, skąd promem lodołamaczem wyruszam do Goose Bay na Labradorze.

Serdecznie pozdrawiam!

Remigiusz Mielcarek

Click for Grantley Adams, Barbados Forecast