5.12.2002: Sydney | |
No i już kolejne Święta Bożego Narodzenia, czas na obczyźnie leci mi nieubłagalnie szybko. Życzę Wam śnieżnych i rodzinnych Świąt, a w Nowym 2003 Roku realizacji wszystkich zamierzonych celów. Pozdrowienia z oazy szczęścia - Australii. Przesyła Michał |